pożyczyliśmy projektor, ale nie mieliśmy przejściówki dvi-vga, mieliśmy mini displayport do dvi, ale to dvi nie pasuje do mojej starej przejściówki, która ma jedną blaszkę za dużo (albo ta z mini display ma jedną dziurkę za mało). akurat zamknięte wszystkie sklepy dla idiotów i ogólne klepanie biedy, więc jeszcze raz spróbowałem połączyć maca z ps3 w trybie media serwer przez wifi. wreszcie sforsowałem odpowiednie IP i udało się. tylko jeszcze żeby poszły polskie napisy musieliśmy zmienić kodowanie z cp1250 na utf-8. na tej kupie kabli pod ścianą pokoju udało mi się znaleźć jakieś hdmi, którego użyłem w charakterze węzła małżeńskiego (dwa osobne podmioty zmuszone służyć jednej sprawie, przewodzić jeden strumień) dla projektora i playstation. trzeba było też wgrzebać się w ustawienia dźwięku, ponieważ z projektora dźwięk inny, niż wentylatora nie pójdzie, więc ustawiliśmy to na component i dźwięk ostatecznie poszedł z ciemnego, starego, kineskopowego telewizora. jeszcze trzeba było dopasować rozdzielczość ponieważ 720p dostawało czkawki, więc ostatecznie zostało 576i.
i wreszcie po tej całej nerdowatej akrobatyce ze sprzętem zasiedliśmy i zapuścili na ścianę CASABLANKĘ.
i wtedy zrozumiałem nagle dlaczego ten film jest fundamentem nurtu CYBERPUNK..
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz